Ja np jestem nieszczęśliwym posiadaczem malin od sąsiada. Wyrastają na całej długości działki, aktualnie już 2,5 m od płotu. Nie idzie tego usunąć, wyrastają w środku rabat pomiędzy korzeniami moich roślin, wycinanie powoduje większy rozrost. Weszły mi nawet do szklarni której obrzeże wkopane jest na 30 cm. Generalnie katastrofa. Bez bariery typu folia ochronna kubełkowa, gruba pleksa, lub sadzenie w kastrach, albo w tzw. podwyższonych grządkach z izolacją dna... nie da rady. Pójdą w świat. Mnie mój sąsiad irytuje bo nic z tym nie robi, a ja nie mam zdrowia ani chęci tego do końca życia wyrywać. Jedni mówią super masz malinki, ale jakbym chciała to bym sobie posadziła. Nie można swoim zachowaniem wchodzić komuś w ogród.
Polecam od siebie mniej inwazyjne rośliny:
https://www.podkarpackiesady.pl/22-jagody

Jak jagody kamczackie. Sadzonki jagody kamczackiej dostaniesz tutaj.