Czekaj...
Jeśli tak to jakiej mocy?
Ja się zmotywowałam już porządnie do nakładania spf codziennie jak sobie policzyłam ile wydałam do tej pory na pielęgnację. I przeczytałam, że bez filtru to nie ma sensu. Więc stosuje, twarz trochę bieli, ale mi to nie przeszkadza. Pod makijażem nie widać, a bez makijażu fajnie rozswietla skórę.
Moim zdaniem warto jest przekonać się do kremu z filtrem o mocy 50, bo taki jest najskuteczniejszy https://sklep.kosmoprof.pl/pl/menu/filtry-spf-50-i(...) Zerknij sobie na stronę.