Czekaj...
Jakie palety cieni oraz trwale pomadki polecacie do samodzielnego makijażu weselnego? Coś żeby miało trochę efekt wow, ładne blyski. Natomiast pomadka raczej matowa. Paleta nie musi być duża, parę kolorów raczej nude, nic super intensywnego. Budżet na paletę do 100zł, na pomadkę również 100zł.
Maybelline i oczywiście stare dobre Golden Rose w płynie. Osobiście GR jakoś mi bardziej leży. Z satynowych polecam pomadki od Burjois. Dają one ladny satynowy efekt na ustach, jednocześnie nie wysuszają i jak na satynowy efekt, długo się na skórze trzymają. Maybelline na maksa mi ściąga usta, ale może to kwestia danego egzemplarza. Jeśli chodzi te drugie pomadki, to kup na promoce albo w Internecie, bo w cenie regularnej się nie opłaca zdecydowanie. Z kolei paleta, to ostatnio pytałam o te małe paletki Hudy i dziewczyny dobrze się wypowiadały. Zainteresuj się paletkami Affect, też są świetne
Huda jest ok, ale z lekka droższa prawda nie?
I love revolution ma super paletki w naprawde fajnych cenach :)
W takim razie ja polecam zastanowić się nad samodzielnym wykonaniem sobie ślubnego manicure. Obecnie niezbyt modne sa bardzo zdobne paznokcie, kojarzą sie one z modą sprzed 10 lat. Zwylke stawia sie na skromne, delikatne i naturalne paznokcie. Czasami bez żadnych zdobień, ale muśnięte jedynie bazą hybrydową. Ze swojej strony polecam zajrzeć sobie na stronę firmy Reforma. https://reforma-polska.com/ Obecnie ma w sobie różne kolorowe bazy hybrydowe, za pomoca których samodzielnie mozna wykonac taki elegancki manicure slubny.